piątek, 16 grudnia 2011

Jak zbudować dom zużywający zero energii?

Jak zbudować dom zużywający zero energii?

Autorem artykułu jest Piotr Waydel



W sytuacji stale rosnących cen wszystkich nośników energii oraz rosnącego niebezpieczeństwa coraz większego uzależniania się od nieprzewidzianych, różnego rodzaju perturbacji i zagrożeń w ich dostawie, sformułowanie dom zużywający zero energii zrobiło międzynarodową karierę.

Początkowo używali g...
W sytuacji stale rosnących cen wszystkich nośników energii oraz rosnącego niebezpieczeństwa coraz większego uzależniania się od nieprzewidzianych, różnego rodzaju perturbacji i zagrożeń w ich dostawie, sformułowanie dom zużywający zero energii zrobiło międzynarodową karierę.

Początkowo używali go prawie wyłącznie ekolodzy i zapaleńcy, którzy marzyli o niezależności energetycznej. W ich pojęciu dom zero energii oznaczał dom, który nie potrzebuje dostarczania żadnej energii konwencjonalnej.

Siłę nośną tego sformułowania zauważyło lobby związane z budownictwem, które wcześniej, przy ogólnie dostępnej i taniej energii, nawet nie zastanawiało się nad tym, że można budować takie domy. Byłoby to poza tym naruszaniem interesów zaprzyjaźnionego lobby energetycznego i firm produkujących różnego typu urządzenia grzewcze.

W sytuacji, jaka zaistniała, zaczęto budować domy coraz lepiej izolowane termicznie i lobby budowlane na swoje potrzeby zdefiniowało pojęcie dom zero energii jako dom o ekstremalnie niskim zapotrzebowaniu na energię cieplną, zawężając w sposób oczywisty jego sens. Ale sformułowanie silnie oddziałuje na podświadomość ewentualnych inwestorów.

Firmy związane z budownictwem nie są oczywiście w żaden sposób zainteresowane budową domów o rzeczywiście zerowym zapotrzebowaniu na energię konwencjonalną i stąd zawężenie definicji.

Mnie interesuje budowa domu, który jest w pełni samowystarczalny. Nie tylko energetycznie. Zasygnalizuję tu kilka podstawowych możliwości, jako że przedstawienie całości zajęłoby parę tysięcy stron.

Przede wszystkim należy uwzględnić wszelkie możliwości ograniczenia zużycia energii. Dużo łatwiej i taniej jest oszczędzać niż produkować.

Najprościej można poradzić sobie z ogrzewaniem domu. Budowa domu pasywnego, a nawet domu zużywającego na ogrzewanie poniżej 5kWh/m2/a (technologia Isomax), wcale nie musi być droższa niż standardowa, o ile tylko nasze pomysły są rozsądne i uwzględniają rachunek ekonomiczny. Minimalne ewentualne braki ciepła można uzupełnić z rozwiązań zapewniających ciepłą wodę użytkową.

W skali kraju na ogrzewanie idzie większość zużywanej energii. Następną pozycję zajmuje ciepła woda użytkowa. Z tym problemem można poradzić sobie prawie równie łatwo.

Ciekawym i bardzo tanim dla złotych rączek sposobem na rozwiązanie tego, jest połączenie najprostszej turbiny wiatrowej o osi pionowej z małą pompą hydrosoniczną. Całkowita sprawność takiego zestawu jest zaskakująco wysoka. Do tego bardzo dobrze izolowany duży zbiornik na gorącą wodę i gotowe.

Ponieważ wiatry w Polsce wieją znacznie mocniej w zimie niż w lecie, uzyskujemy więcej ciepła wtedy, gdy bardziej go potrzebujemy.

W lecie pozyskanie gorącej wody jest oczywiście dużo prostsze. Od najtańszych rozwiązań typu odpowiednio ułożone pod pokrytą specjalnym materiałem blachodachówką przewody z wybranym medium, aż po różnego rodzaju kolektory słoneczne.

Mnie najbardziej interesuje najtańsze odbieranie ciepła z całej powierzchni dachowej i po zapewnieniu aktualnych niewielkich potrzeb CWU i magazynu ciepła, zamiana reszty przy pomocy np. turbiny gazowej na inne rodzaje energii. Bardzo ciekawy taki projekt realizuje Instytut Wrocławski. Może uda się załatwić dla nich bezpośrednie dotacje unijne.

Ciepło na potrzeby CWU można również pozyskać z kogeneracji przy produkcji energii elektrycznej niezbędnej do zasilania różnych urządzeń i oświetlenia. Tu też należy zacząć od oszczędności, ale bez przesady. Światło musi być dopasowane do potrzeb i fizjologii.

Rozwiązań jest sporo, o różnym stopniu opłacalności (nieopłacalności). Osobiście zamierzam oprócz wyżej wymienionej metody, zastosować turbinę wiatrową pionową o stałej kierownicy i jako uzupełnienie gazogenerator na biomasę.

Generalnie można bardzo łatwo wyprodukować sporo własnej energii. Problemem jest jej nieliniowe pozyskiwanie oraz wysokie koszty magazynowania i przetwarzania. Ale to już osobny temat.

Piotr Waydel
---

Piotr Waydel


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Strona o budowaniu domów skazana na sukces!

Strona o budowaniu domów skazana na sukces!

Autorem artykułu jest Tomek Urban



Przeglądam właśnie nasze polskie strony z artykułami do przedruku Artykularnia.pl i Artelis.pl całkiem tam ładnie urósł dział Dom i Ogród… - wykorzystam to Zarobię coś na programach partnerskich z budowaniem związanych.

Przeglądam właśnie nasze polskie strony z artykułami do przedruku artykularnia.pl i Artelis.pl. Całkiem tam ładnie urósł dział Dom i Ogród… - wykorzystam to Zarobię coś na sprzedaży projektów z programu partnerskiego TwojProjekt.pl (dostępnego w ProParterze).

Robię stronkę o budowaniu domów
- Czy ja się znam na budowaniu domów?
- Pojęcia o domach nie mam lecz kompletnie mi to nie przeszkadza. Jestem tylko marketerem, firma przychodzi do mnie tak jak do agencji reklamowej. Chce coś sprzedać, a nie wie jak, więc jej pomagam. A jak osiągnę sukces będą zyski.



Temat mojej strony?

Jak się domyśliłem stron o projektowaniu, budowaniu domów dużo już w internecie siedzi… szukam więc swojej małej niszy.

W tym celu wchodzę na stronę Google Adwords KeywordToolExternal, a tam najpierw wpisałem hasło budowa domów wyskoczyło mi wiele różnych fraz związanych z tą tematyką.

Wpisuję teraz w Google po kolei te hasła i szukam tego na które jest najmniej wyników wprost pasujących do danej frazy. Muszę powiedzieć, ze całkiem dużo stron z tej tematyki w internecie już jest… ale jest też kilka haseł wolnych jak choćby np: budowa domu koszty, budowa taniego domu, budowanie domów - (ach ten polski język i odmiana słów), ile kosztuje budowa domu itd.

Wpisałem jeszcze do tych statystyk inne podobne hasła… znajdując między innymi takie hasła z niewielką ilością dokładnie “frazowo” odpowiadających im stron jak: plany domu, projekt domów, katalog domów, ciekawe projekty domów, najciekawsze projekty domów, nowe projekty domów, nowoczesne projekty domów, projekt domu jednorodzinnego, projekty domów białystok, projekty domów bliźniaczych, projekty domów dwurodzinnych, projekty domów kosztorys, projekty domów podpiwniczonych, projekty domów z basenem, projekty domów z garażem, projekty domów z piwnicą, projekty domów z poddaszem użytkowym, typowe projekty domów…


Dużo tego

No niby miało być wiele stron o budowaniu domów… a i tak znalazłem coś dla siebie do wykorzystania kilka z tych haseł wykorzystam.

Aha przy okazji szukania tych haseł, zajrzałem różne strony w tej tematyce i co nieco o domach się już nauczyłem, by mieć jakiekolwiek pojęcie.


Zakładam stronę

Na nazwę mojej strony wybrałem, takie najbardziej uniwersalne z tych znalezionych nisz, a więc: plany domów. Zrobiłem też nową subdomenę na posiadanym już koncie hostingowym plany-domow.ministrona.pl (rzecz jasna dla oszczędności kosztów, by nie kupować kolejnej domeny i kolejnego hostingu).

Teraz na szybko czas na jakąś prostą stronę www, mam do wyboru zrobić samemu lub skorzystać z jakiegoś gotowego szablonu. Wybrałem druga opcję, wpisałem w goglach “free templates architecture”, tym samym znalazłem kilka ciekawych pozycji

Skorzystam z serwisu www.freewebsitetemplates.com odpowiada mi to co napisali w terms of use (mogę używać jak chcę - nawet modyfikować, nawet linka do siebie zwrotnego nie chcą, ale i tak umieszczę w ramach podziękowań ).

Przypadły mi do tematyki te projekty:
1. http://www.freewebsitetemplates.com/preview/architecture2
2. http://www.freewebsitetemplates.com/preview/template22/
3. http://www.freewebsitetemplates.com/preview/architecture/

Wybrałem ten trzeci ściągam go i oglądam co jest grane. Jak widać wszystko super pocięte jak trzeba - nic teraz nie pozostało tylko tylko zapełnić swoją treścią.

Zamiana na php

Zamieniłem jeszcze tylko szablon na plik php i podzieliłem jego zwartość na menu górne, boczne, stopkę itd. tak by później łatwiej było wprowadzać zmiany.

Inaczej rzecz biorąc wrzucam pewne elementy, które później potencjalnie będę chciał zmieniać jednocześnie na każdej podstronie do osobnych plików.

Zamiana na php w tym wypadku ma za zadanie tylko i wyłącznie późniejsze ułatwienie edycji. Rzecz jasna można sobie bez tej zamiany poradzić.

Jeszcze jedno zmieniłem. Nie podoba mi się rozszerzenie .php - dla wyszukiwarek takich jak google, sugeruje ono, że jest to strona ze zmienną zawartością (może to negatywnie wpływać na jej pozycje). Dodałem więc do katalogu głównego taki plik: htaccess.zip

nazwa: .htaccess

zawartość pliku:
RewriteEngine On
Options +FollowSymlinks
RewriteRule ^(.+).html$ $1.php L


Więcej o działaniu plików .htaccess znajdziesz tutaj.

Dzięki temu niewielkiemu zabiegowi, mogę teraz linkować moją stronę i podstrony używając rozszerzenia .html mimo, że pliki w rzeczywistości mają rozszerzenie .php.


Czas na zawartość strony

Teraz cała sztuka polega na tym, aby odpowiednio zapełnić całą stronę, różnymi treściami tematycznie związanymi z domami. To co mogę modyfikuję, tak by podkreślić co ważniejsze dla wyszukiwarek hasła znacznikami i , .

Inaczej mówiąc, tworząc treści nieustannie korzystam z KeywordToolExternal.

W ramach dodatkowych treści na stronę wykorzystuję to co znajdę na stronie TwójProjekt.pl w serwisach artykularnia.pl i Artelis.pl. Jak i w innych tematycznie powiązanych programach partnerskich, przykładowo www.doradca-kredytowy.pl (to co mogę kopiuję, to czego nie mogę nie kopiuję - najpierw czytam - uczę się, a potem próbuje coś napisać swoimi słowami).

Ważne: pamiętam, by na każdej podstronie serwisu zmieniać parametry title, description i keywords.

Treści dodatkowo zdobię ilustracjami z sxc.hu - rzecz jasna tylko tymi, których licencja na to pozwala.


Podstrona: Wystrój wnętrz domu

Tutaj umieściłem reklamę e-booka z programu partnerskiego ZłotychMyśli (pod żadnym pozorem nie ograniczam się nigdy do jednego programu partnerskiego) - pisałem o tym w artykule Portfel – nie tylko inwestycyjny tematycznie związanego z budownictwem: Remont w praktyce: malowanie.

Teoretycznie mogłem skopiować gotową ofertę reklamą z tej strony - nie zrobiłem tego jednakże, bo nijak mi tematycznie nie podchodziła pod budowanie domów. Dlatego też napisałem coś od siebie, pogrubiając co ważniejsze dla wyszukiwarek słowa.

Aha, skopiowałem z oryginalnej strony ofertowej tą wyliczankę od pauzy, wprowadzając rzecz jasna małą marketingowo ważną zmianę:

Zamiast:
Jak malować na drewnie, metalu, ceramice, szkle i tkaninach?

Umieściłem:
- Jak wykonać malowanie na drewnie?
- Jak wykonać malowanie na szkle?
- Jak wykonać malowanie na ceramice?
- Jak wykonać malowanie na tkaninach?

Niby taka niewielka zmiana… lecz bardzo zyskowna w praktyce. Sprawdziłem więcej ludzi pyta google o malowanie na szkle, niż o to jak malować na szkle.


Podstrona: Dom porady

Ta podstrona ma być poświęcona przedrukowanym artykułom - tylko dlaczego nie nazwałem jej zwyczajnie “artykuły”?

Odpowiedź jest prosta: mało kto będzie szukał w internecie hasła “budownictwo artykuły” czy też “dom artykuły”, jak już coś będzie szukać “artykuły budowlane” - lecz wątpię by wpisując to hasło ktoś szukał treści do czytania…

Natomiast hasła “dom porady” jak i “porady budowlane”, są dosyć popularne, dlatego też tak tą podstronę nazwałem

Wracając do zawartości tej strony, umieściłem tu spis artykułów dostępnych w serwisie, lecz uwaga - nie umieściłem samych linków. Umieściłem linki i “zajawki artykułów” - wyszukiwarki nie lubią zwykłych spisów linków, dlatego lepiej umieszczać pomiędzy linkami jakąś porcję tekstu.

Jako że tych artykułów jest trochę podzieliłem je na kategorie - będzie więcej podstron, głębsza struktura strony - co może być pomocne w pozycjonowaniu. Nazwy kategorii wybrane oczywiście przy pomocy tego narzędzia.

Dodatkowo do każdego artykułu z osobna szukam przy jego pomocy odpowiedniej nazwy (popularnego hasła tematycznie związanego z artykułem) - która wyświetla się w znaczniku H1 w lewym rogu. Każdy artykuł opatrzam oczywiście osobnymi parametrami title, keywords i description - a w samej treści pogrubiam co poniektóre popularniejsze słowa.


Podstrona: Hipoteka

Tą podstronę poświęciłem na program partnerski doradca-kredytowy.pl (możesz zarejestrować się w ProParterze). Jak budujemy dom to trzeba mieć na niego pieniądze

Napisałem tu kilka słów o kredytach - pogrubiając rzecz jasna co ważniejsze. Dodałem też dwie podstrony hipoteka i kredyt hipoteczny. Materiał na te strony wziąłem z Polskiej WikiPedi (można korzystać podając link do źródła - więcej informacji na ten temat tutaj).

Dodałem też podstronę Kredyt hipoteczny kalkulator, gdzie ładnie rozpisałem to co znajduje się na stronie doradca-kredytowy.pl. Tutaj oczywiście niewiele świadomy internauta zaraz przeniesie się na strony Centrum Doradztwa z moim linkiem partnerskim.

Na każdej z tych podstron zachęciłem internautę do przelania na moje konto 10 zł ;). Umieściłem taką niewinną rzucającą się w oczy zachętę do wypełnienia formularza kontaktowego w tym programie partnerskim (za co płaca 10 zł).

“Zobacz także:” - ot taki mały myk marketingowy zastosowałem - na tej stronie na dole. Niby niewinny początek artykułu, ale jakby ktoś zdecydował się rzeczywiście “zobaczyć to także” - przeniesie się także na strony objęte programem partnerskim, aplikując mój plik cookies.


Strona Główna: Plany Domów

Pewnie zastanawiasz się, dlaczego w takiej kolejności… Najpierw podstrony, a teraz strona główna plany domów.

Sprawa jest prosta, przed rozpoczęciem budowania strony o budowaniu domów nie wiedziałem wiele - teraz po przeczytaniu kilkunastu artykułów, odwiedzeniu serwisów konkurencyjnych. Coś już wiem, akurat w tym wypadku nie na wiele mi się to przydało, ale w innych przypadkach dobrze jest najpierw dobrze rozeznać się w temacie.

Wracając do tej strony głównej, wypada tu napisać jakiś ładny tekst sprzedażowy - aby sprzedać jakiś projekt

Zajrzałem więc jeszcze raz na stronę TwojProjekt.pl, by zobaczyć co tam oferują itd.

Następnie napisałem coś od siebie podkreślając przede wszystkim korzyści jakie znalazłem na tej stronie, używając oczywiście pogrubionych słów kluczowych…

Jeśli w tym wypadku brak Ci weny twórczej proponuję otwórz inne strony www, gazetę, okładki książek - poszukaj także miejsc gdzie próbują człowieka namówić do kupna czegoś. Przeczytaj kilka takich tekstów - wypisując te zdania, te frazy, które wg Ciebie były najbardziej przekonujące do skorzystania z oferty. Następnie tekst trzeba zgrabnie zebrać w jedną całość, dopisać coś od siebie i gotowe

WAŻNE: - pamiętaj w tym wypadku o podkreślaniu korzyści dla klienta!



Boczne menu:

Pozostało mi jeszcze boczne menu do zagospodarowania

Zrobiłem tam użytek z wyszukiwarki projektów, w połączeniu z wcześniej znalezionymi przy pomocy google niszowych fraz kluczowych.


I to by było na tyle...

Jeszcze tylko małe pozycjonowanie strony, ale o tym kiedy indziej. Tymczasowo zdobyłem linki do strony w postaci tego wpisu na blogu. Jak i w serwisie artelis.pl, gdzie podawałem adresy stron na jakich chcę umieścić przedrukowywany artykuł.

PS: Czy coś na tej stronie zarobię? - nie wiem dam znać Dotychczas na podobnych projektach zarabiałem, wiem za to co innego znacznie ważniejszego. Wiem że, nigdy nie dowiem się czy na stronie zarobię - dopóki tej strony nie zrobię.

---

Autor: Tomek Urban opiekun partnerów Pierwszej Polskiej Sieci Partnerskiej ProPartner.pl Zapraszam na bloga.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Gotowy projekt domu jednorodzinnego – wady i zalety.

Gotowy projekt domu jednorodzinnego – wady i zalety.

Autorem artykułu jest Bartosz Chmielewski



W marzeniach widzimy swój nowy dom, idealnie dostosowany do naszych potrzeb, chciałoby się powiedzieć - jak z obrazka. Niestety, przy zakupie gotowego projektu możemy spotkać się kilkoma przykrymi niespodziankami. Co należy zrobić, aby uniknąć rozczarowań?
Większość osób zdecydowanych na budowę domu wybiera gotowy projekt domu jednorodzinnego. Nietrudno odgadnąć, dlaczego tak się dzieje. Zarówno czasopisma jak i strony www poświecone budownictwu (np. http://www.xella20cm.pl) są pełne pięknych grafik przedstawiających lśniące łazienki, błyszczące parkiety, idealnie przejrzyste okna oraz równiutko przycięte żywopłoty. Trzeba przyznać, że ten chwyt reklamowy zazwyczaj jest skuteczny.

Nie należy jednak z góry potępiać idei kupna gotowego projektu. Jeśli któryś z szerokiej oferty dostępnej na rynku przypadnie nam do gustu, to nie ma powodów by z niego nie skorzystać. Musimy jednak zwrócić uwagę na wszelkie szczegóły proponowanej nam oferty, by uniknąć przykrych rozczarowań. Budowa domu jest inwestycją na lata. W naszym nowym domu chcielibyśmy czuć bezpiecznie i swobodnie, ponieważ będziemy w nim zarówno odpoczywać, spędzać czas z rodziną, a niekiedy także pracować. Nasz dom musi więc spełniać szereg kryteriów, by stał się miejscem z naszych marzeń. Gotowy projekt domu jednorodzinnego może nie spełnić naszych oczekiwań.

Klasyczny przykład – schody na pierwsze piętro, czasem również na drugie. W folderach, czy nawet multimedialnych animacjach występują często schody wąskie i wielokrotnie złamane. Niekiedy nawet są to schody spiralne. Wyglądają cudownie i zajmują mało miejsca. Problem pojawia się wtedy, gdy prezentowany projekt zakłada tylko ten jeden sposób dostania się na górę, co w przypadku np. wymiany mebli po kilku latach może doprowadzić do sporych komplikacji. Trudno także wyobrazić sobie, jak osoba starsza, chora lub niepełnosprawna miałaby dostać się na wyższą kondygnację.

Sprawa może wyglądać podobnie w przypadku naszej nowej, pięknej i przestronnej łazienki do której można się dostać jedynie przechodząc przez cały dom, wzdłuż wielkich okien, które dają szansę przechodniom i sąsiadom na obejrzenie naszej porannej garderoby. Gotowy projekt domu jednorodzinnego potrafi zawierać więcej takich niespodzianek.

Czy jest na to rada? Owszem – wystarczy zachować zimną krew i rozsądek podczas wyboru projektu. A co najważniejsze - pamiętać, że dom ma nam służyć jako miejsce zamieszkania, a nie imponowania znajomym. Architektura nie przez przypadek klasyfikowana jest jako sztuka użytkowa - to, co ładnie wygląda, musi być również praktyczne. A więc, zanim ruszy budowa domu, warto spędzić trochę czasu i zastanowić się, czy ten konkretny, gotowy projekt domu jednorodzinnego jest dla nas naprawdę najbardziej odpowiedni.

---

Bartosz Chmielewski
Redaktor serwisów: Buduj Dom Pasywny, Materiały Budowlane oraz Artykuły do przedruku


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Czy rozpoczynać budowę domu?

Czy rozpoczynać budowę domu?

Autorem artykułu jest Romuald Szczypek



Tekst opisuje zasady rozpoczynania budowy domu w kontekście różnych ludzkich reakcji i zachowań prowadzących w efekcie końcowym do tego samego celu: zamieszkania w wymarzonym domu.
Każdy zainteresowany posiadaniem "swojego kąta" ma w życiu różne pytania i często objekcje.Nasilenie tych zjawisk zależy od wielu czynników...

Obserwacja ludzkich zachowań i poglądów realizowana z pozycji sprzedającego gotowe,powtarzalne, projekty domów, prowadzi do wysnucia podstawowych zasad (kanonów) koniecznych do stosowania,a przynajmniej zapoznania się z nimi,przez każdego planującego podjęcie się tego życiowego zadania.

Autor tych słów coś na ten temat może powiedzieć z analizy własnych doświadczeń.

Z młodości "realizowanej" w jakże innej scenerii niż obecna.Z trwania ustroju księżycowego,w którym,w Polsce,nie można było kupić kawy prawdziwej - bo wg óczesnego przywódcy partyjnego narodu - "robaki zjadły plantacje kawy".Tak było mówione w 1956 roku dwudziestego wieku.

Zaprzeczeniem dla partyjnych - w zakresie budownictwa - poglądów w tym stylu było powstanie w latach sześćdziesiątych bloku mieszkalnego w Ząbkowicach Śląskich przy ulicy Wrocławskiej 34 na polskim Dolnym Śląsku.

W czasach budowy wspomnianego domu nie wolno było w ogóle nic budować,a Budowane domy "sprytem" musiały mieć "byle jakie podłogi",a w łazienkach nie można było montować wanien i umywalek.Takie były..."dyrektywy".

Wspomniany dom,na miarę ówczesnych warunków,powstał z parkietami w pokojach i umywalkami i wannami w łazienkach.Pełnomocnik Banku Inwestycyjnego w Ząbkowicach Śl.do piszącego ten tekst,powiedział: - Kolego!Zamkną nas za to,co pan sprowokował,a ja sfinansowałem.

Takie to były w tej materii czasy.Taka jest "dygresyjka" humorystyczna na dzisiejsze czasy.

Dzisiaj jest zupełnie inaczej.Już plantacji kawy "nie zżerają robaki" a łazienki w powstających domach - nie mylić z blokami - często mają wanny z hydromasażem i innymi tego typu bajerami.

Całe szczęście,że piszący ten tekst w ten "rozwój czasów" wchodził ewolucyjnie i miał czas na "akomodację"...

W dzisiejszych realiach budowa bloków i domów jednorodzinnych odbywa się inaczej.Można to streścić w punktacha,których realizacja jest uzależniona,jak to się dzisiaj młodzieżowo mówi:"od kasy".

1.Podejmowanie decyzji:gdzie będziemy mieszkali.W bloku czy w domku?

2.Stan naszych dochodów.
Wystarczy czy bierzemy kredyt?

3.Jeśli kredyt - to w którym banku?

4.Budujemy systemem gospodarczym,czy zlecamy firmie?

5.Jaki wybieramy projekt?

6.Gdzie kupujemy dokumentację?

7.Kto nam wykonana adaptację projektu domu.
Kuzyn,czy pracownia zewnętrzna?

8.Kto z nas będzie załatwiał formalności związane z budową domu.Sami,czy wynajęta firma?

9.Czy będziemy mieli ogród.Jeśli tak - to jak on będzie wyglądał.Sami go projektujemy,czy szukamy wykonawcy zewnętrznego?

Takich i podobnych pytań jest bez liku.Myśląc o budowie domu warto każdą myśl dotyczącą tego tematu zanotować i stworzyć spis pytań.

Po odpowiedzi na postawione pytania,gdy już mamy pewność,że nic nowego (no prawie nic) nas nie zaskoczy - przystępujemy do fazy realizacyjnej.

Dobrze jeśli rozważymy jeszcze jedną okoliczność.

Do piszącego ten tekst często przychodzą całe rodziny,a wybór projektu podporządkowany jest "poglądom młodzieży".

W tym miejscu dygresja:kiedyś dom wybudowało małżeństwo pod kątem potrzeb dorastających córek,które po zmianie stanu cywilnego miały mieszkać w wydzielonych częściach domu.

Córy po skończeniu edukacji...wyjechały "byle jak najdalej od domu rodzinnego".

W trzyrodzinnym domu pozostali jedynie rodzice.

Po określonym okresie czasu rozpoczęli poszukiwanie kupca na swój "wypieszczony dom".Ustalona przez nich wartość złotówkowa domu odstraszała kupujących.I koło zamknęło się.

Morał z tego płynący niech będzie podstawową wytyczną w prowadzonych rozważaniach nad planowaną budową domu.

Przy snuciu rozważań warto wejść na stronę http://republika.pl/eres9596/murator.html Strona ta zaprowadzi nas do sklepu MURATORA i sugerowanych odpowiedzi na prawie wszystkie nasze pytania.
---

ROZSĄDNIE BUDUJ DOM


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak wybrać dobry kredyt na budowę wymarzonego domu.

Jak wybrać dobry kredyt na budowę wymarzonego domu.

Autorem artykułu jest Maciej Zubilewicz



Przed podjęciem decyzji o budowie swojego domu, każdy z nas zadaje sobie pytanie w jakim banku sfinansować takie przedsięwzięcie. Wzięcie takiego zobowiązania na „swoje barki” niesie za sobą długoletni „związek” i długoletnią współpracę z jednym bankiem – musi być on najlepszy, najtańszy, przyjazny dla nas.

Dlatego też na rynku pojawiło się wielu doradców finansowych, których celem jest nie tylko obsłużenie klientów w celu załatwienia finansów na budowę, remont czy zakup przyszłego domu, ale również dobór najkorzystniejszej oferty dla klienta.

Trzeba mieć na uwadze jedną podstawową sprawę – w banku, który reklamuje najtańszą ofertą kredytu hipotecznego nie zawsze jest dla nas miejsce.

W związku z powyższym kluczowe jest wybranie odpowiedniego banku.

Doradcy finansowi dysponują odpowiednimi narzędziami jak również dysponują szeroko pojętą wiedzą z obszaru kredytów hipotecznych.

Będąc niezależnymi doradcami kredytowymi zawsze polecają najdogodniejsze rozwiązania dla swoich Klientów. Ponadto, dzięki współpracy z firmami budowlanymi mogą ułatwić przebrnięcie przez procedury w celu sfinansowania przedsięwzięcia. Najlepiej szukać firm, które posiadają odpowiednie działy zajmujące się różnymi aspektami związanymi z realizacją budowy, czyli firmy zajmujące się kredytami, nieruchomościami i budowlanką. Aktualnie na rynku jest ich nie wiele, więc wybór będzie ułatwiony. Najważniejszym czynnikiem przemawiającym za wyborem takiej firmy jest kompleksowość. To znacząco wpływa na zmniejszenie kosztów budowy, gdyż płacimy jednej firmie za jedną usługę - budowę domu. Dzięki temu nie musimy już odwiedzać tysiąca miejsc i rozmawiać z bliżej nieokreśloną liczbą ludzi, aby załatwić prostą sprawę.

Pierwsze kroki budowy domu

Zanim zaczniemy budować dom należy poszukać banku, który sfinansuje nasze przedsięwzięcie. Kiedy już go znajdziemy, aby doszło do zawarcia umowy kredytowej kredytobiorca zmuszony jest skompletować wymagane dokumenty. Musimy uzbroić się w cierpliwość w związku z czekającymi na nas uciążliwościami w gromadzeniu i składaniu zaświadczeń i opinii, a także donoszenie dodatkowych dokumentów spoza wymaganej listy.

Należy wiedzieć o tym, że inwestycja mieszkaniowa klienta, to budowa nieruchomości, jest więc kredytowana inaczej przed zakończeniem i po zakończeniu robót.

Chociaż docelowe przeznaczenie kredytu (na zbudowanie nieruchomości) nie zmienia się, to zmieniają się jego warunki i zabezpieczenia.

Pierwszy etap budowy naszej nieruchomości zwany jest częścią budowlaną kredytu. Bank wymaga dokumentu zawarcia umowy z towarzystwem ubezpieczeniowym. Ubezpieczyciel przy tego typu ubezpieczeniu odpowiada za spłatę kredytu w sytuacji ciężkiej choroby, śmierci lub tymczasowej niezdolności do pracy kredytobiorcy.

Bardzo często bank, który finansuje tego typu inwestycję żąda od klienta, aby ten wykupił polisę na życie i scedował ją na niego do ewentualnego odszkodowania w momencie nagłego wypadku. Często banki, w których bierzemy kredyt hipoteczny oczekują od nas ubezpieczenia się na wypadek utraty naszej pracy. Za każdym razem zażądają również wykupienia ubezpieczenia nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych. Ubezpieczenia takie obejmują cały okres budowy i spłaty kredytu.

Etap naszej budowy bank oblicza mniej więcej na dwa lata i jest to okres karencji w spłacie kredytu. W takim okresie bardzo często klient płaci tylko ratę odsetkową.

Pełne raty kredytu klient zaczyna płacić po całkowitym zakończeniu budowy i w tym momencie zobowiązanie staje się częścią hipoteczną kredytu.

Głównym zabezpieczeniem dla banku, staje się wtedy hipoteka wpisana na jego rzecz do księgi wieczystej nowo wybudowanego domu. Oznacza to tyle, że właściciel zaciągnął w tym banku kredyt i zabezpieczył ten kredyt swoją własnością w postaci wybudowanego domu.

W zależności od celu:

- budowa domu prowadzona systemem gospodarczym,
- budowa domu realizowana przez dewelopera, spółdzielnię mieszkaniową, generalnego wykonawcę,
- budowa lokalu mieszkalnego w budynku wielorodzinnym, realizowana przez dewelopera bądź spółdzielnię mieszkaniową,
- budowa domu całorocznego, położonego na działce rekreacyjnej,
- remont, modernizacja, rozbudowa
domu lub mieszkania, a także adaptacja nieruchomości niemieszkalnej na cele mieszkaniowe,

Będą wymagane odpowiednie dokumenty.

Skupiając się na typowej budowie i zakładając, że kredytobiorca posiada już działkę na własność, wymaganymi dokumentami są:

1) Dokumenty działki budowlanej:

- aktualny odpis z KW (Księgi Wieczystej) - nie starszy niż 3 mies. przed złożeniem wniosku,
- dokument potwierdzający prawo do nieruchomości (umowa nabycia nieruchomości lub inny dokument potwierdzający to, że jesteśmy właścicielami nieruchomości,
- wypis oraz wyrys z rejestru gruntów, który określa status działki,

2) Podstawowe dokumenty budowy:

- ostateczna decyzja w sprawie pozwolenia na budowę domu,
- ostateczna decyzja o warunkach zabudowy i plan zagospodarowania przestrzennego terenu, na którym ma stanąć nieruchomość (projekt domu),
- do wglądu- dziennik budowy sporządzany przez kierownika budowy z uprawnieniami (jeżeli pozwolenie na budowę jest starsze niż dwa lata),
- do wglądu - projekt budowlany,
- kosztorys prac budowlanych.

Banki w każdym przypadku oczekują od nas wypełnienia formularza z pytaniami o koszty przewidzianych prac budowlanych i terminy ich realizacji. Jest to jedno z trudniejszych zadań na tym etapie. Bardzo często jest to potrzebne, aby bank ustalił terminy wypłaty transz kredytowych. Oczywiście taki formularz z wypełnionymi terminami i kwotami potrzebnymi do wykonania prac budowlanych musi być zaakceptowany przez eksperta w banku, który finansuje naszą inwestycję.

Często jednak nie dysponujemy odpowiednią wiedzą, abyśmy mogli sami wykonać taki kosztorys dlatego warto zdać się na profesjonalistów, którzy posiadają dużo doświadczenia w swoim fachu. Dzięki temu Zaoszczędzisz dużo czasu i pieniędzy.

---

Artykuł jest propozycją dla usług oferowanych przez portale www.ABATOR.pl i www.AKREDYTOR.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl